środa, 25 września 2013

Ukośne grubaski.

Jakby nie przewrotnie brzmiał tytuł chodzi tylko o bransoletki. Już od dawne obmyślałam sposób na pozbycie się tradycyjnego zapięcia w bransoletce tzn. wklejanych końcówek i karabińczyka. Zapięcia typu toggle też nigdy mnie nie zawojowały. A po szaleństwie bransoletek modułowych w moich zapasach zostało sporo ciekawych koralików z dużym otworem. Wykoncypowałam więc sobie, że udziergam bransoletkę w stylu bangle (wkładane na rękę kółko) i dokleję do niej te koraliki modułowe jako element ozdobny.
Efekt końcowy na zdjęciu:





Bransoletki wykonane ukośnikiem na 12 koralików w rzędzie. Bransoletka wykonana ukośnikiem ma to do siebie, że jest plastyczna. Przez to można ją bez problemu włożyć na nadgarstek bo lekko się naciąga.

2 komentarze: