wtorek, 16 września 2014

Naszyjniki.

Na moim blogu w większości królują bransoletki. Nie wiem z jakiego powodu - ale to moja ulubiona forma biżuterii. Być może dlatego, że sama najczęściej noszę właśnie bransoletki?

Dziś dla odmiany tematu pokażę parę naszyjników, które powstały w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Żeby nie było, że same bransoletki dziergam.
Każdy z nich ma w sobie element sznura szydełkowego jako dopełnienie formy.
Doświadczałam, eksperymentowałam. Raz wychodziło zadowalająco a raz tak sobie.
Popatrzcie:


W tym naszyjniku sznur szydełkowy w postaci kółeczek pomiędzy siatkowymi koralikami.





W tym naszyjniku  sznur szydełkowy robi za wykończenie do gęsto utkanej części z sieczki kamieni naturalnych.


 I jeszcze taki, którego bazę stanowią kule piasku pustyni i kwiatki wykonane brick stitchem:


A który podoba się Tobie?


4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie są piękne, ale mnie urzekł pierwszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co za świetny pomysł z tym pierwszym naszyjnikiem, prezenetuje się naprawdę genialnie:)

    OdpowiedzUsuń